- Już po 4 zabiegach sprawił, że niesforne i kłopotliwe włoski po prostu zginęły! - tak swoją przygodę z Laserem Vectus opisuje jedna z naszych zadowolonych Klientek. Oto krótki opis przygody z Vectusem, która zakończyła się niemalże pełną satysfakcją.
Chcę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami dotyczącymi trwałego usuwania owłosienia, czyli moją przygodą z laserem firmy Vectus. Uważa się, że problem blondynek z owłosieniem, to wymysły. Często słyszałam sformułowanie "Co ty masz za problem? Przecież jesteś blondynką i twoich jasnych włosów nie widać na nogach". Ja je zawsze widziałam....
Wszystko zaczęło się od prezentu w postaci vouchera, który dostałam do zrealizowania w Kashmir SPA. Chciałam jak najszybciej pozbyć się owłosienia na całych nogach, dlatego umówiłam się na konsultacje. Podczas szczegółowego wywiadu zostały przedstawione mi wszystkie przeciwskazania, ale dowiedziałam się też, że włosy na udach mam zbyt jasne i efekty na nich nie będą widoczne (faktycznie, ta część ciała nie jest dla mnie aż tak kłopotliwa). Początkowo załamałam się, bo mój cel był inny, ale po dalszej rozmowie z panią Kingą, w zamian za uda zdecydowałam się na głębokie bikini. Zbadano mój poziom melaniny w skórze i na tej podstawie dobrano odpowiednie parametry, by zabieg był całkowicie bezpieczny.
Jak przebiegały nasze spotkania?
Śmiało mogę powiedzieć, że rewelacyjnie. Grunt to pozytywne nastawienie i dobry kompan do rozmów – tu pani Kinga spisała się na medal, by nie myśleć o bólu, który chyba jest nieunikniony. Dużo zależy też od naszego progu bólowego, ale ja wychodzę z założenia, że wszystko da się przeżyć. Na plus przemawia fakt, że głowica laseru jest duża i przyjemnie chłodzi przed, w trakcie i po "strzale". W ten sposób wytwarza się przyjemne zimno, które przynosi ukojenie. Co więcej, relaksująca muzyka i niesamowita atmosfera, którą odczuwa się w Kashmir SPA, pomagała nie skupiać się na tym, co nieprzyjemne, a myśleć o pozytywnych skutkach, które były widoczne po każdym spotkaniu.
Jakie efekty zaobserwowałam u siebie?
Po każdym zabiegu włosy są przerzedzone, cieńsze i wolniej odrastają. Robią się „place” gdzie włosów w ogóle nie ma, a są miejsca, gdzie jeszcze odrastają.
Łydki – tuż po zabiegu skóra była lekko podrażniona i wyglądała jakbym weszła w pokrzywy. Jednak po kilku godzinach nie było śladu, a z czasem wystarczyło pół godziny, by nic nie było widać. Bardzo pomagał mi balsam, który dostawałam do zaaplikowania w miejsca podrażnione. Obecnie, po 5 zabiegach, jestem bardzo zadowolona. Włosów praktycznie już nie mam, chociaż widzę je nadal w okolicy kolan. Muszę odczekać jeszcze tydzień – dwa, by zobaczyć końcowe efekty. Jednak jestem świadoma, że przy jasnych włosach, które mam na łydkach, rezultaty nie będą tak szybkie, jak u osoby z ciemnymi włosami i jasną karnacją :)
Bikini – tu, pomimo większego bólu, efekty są rewelacyjne! Już po pierwszym zabiegu byłam pozytywnie zaskoczona. VECTUS to cudo, które już po 4 zabiegach sprawił, że niesforne i kłopotliwe włoski po prostu zginęły! Myślę, że jeszcze jeden zabieg spowodowałby moje 100 % zadowolenie.
Dlaczego laser Vectus?
Przytoczę przykład koleżanki, która poddała się innemu laserowi. Jest po 6 zabiegach bikini, a efektów nie ma żadnych, wręcz przeciwnie – zaczęły jej się wrastać włosy w skórę. Oczywiście, dużą rolę odgrywają nasze hormony, dlatego ilość zabiegów jest często od tego uzależniona, ale nie może być tak, że po tylu razach nie widać różnicy.
Dlaczego Kashmir SPA?
Każdy może się tam poczuć wyjątkowo. Spokój, relaks, sterylność to coś, czego oczekuję od miejsca, gdzie poddaje się zabiegom. Przemiła obsługa poprawiała mi nastrój i odciągała od towarzyszącego bólu, który finalnie przestał być moim wrogiem :)